Muzeum Rybołówstwa, oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, to wyjątkowy obiekt położony w samym centrum Helu, łączący w sobie walory ekspozycyjne z dawną przestrzenią sakralną. Majestatyczne wnętrza historycznego kościoła współgrają tu z nowoczesną aranżacją wystawienniczą.
Historia budynku
Kościół, w którym dziś znajduje się Muzeum Rybołówstwa, według źródeł istniał już w XV w., początkowo jako świątynia katolicka. Wiemy jednak, że już w 1525 r. nowo powołany proboszcz parafii miał przekazywać „słowo Boskie […] w Helu tak, jak uczy się tego w Gdańsku, to znaczy po luterańsku”. Pod koniec XVI stulecia wyznanie ewangelickie stało się udziałem wszystkich mieszkańców ówczesnej osady.
W tym czasie, w wyniku pożaru całego miasta wieża kościoła uległa rozległym uszkodzeniom. Po odbudowie, aż do 1647 r. pełniła ona funkcję latarni morskiej. Pochodzący z tego okresu dzwon, z widocznymi nazwiskami fundatorów, można dziś zobaczyć na wystawie w muzeum. Obok niego znajduje się inny, szczególnie cenny zabytek związany z historią kościoła: wotywny model okrętu żaglowego z 1734 r. Powstał on jako wotum dziękczynne za uchronienie świątyni przed ostrzałem ze strony rosyjskich okrętów podczas oblężenia Gdańska.
Kościół na przestrzeni wieków wielokrotnie ulegał uszkodzeniom, między innymi przez silne sztormy nawiedzające miasto. Był wielokrotnie przebudowywany, a jego bryła zbliżona wyglądem do obecnej powstała w 1863 r. Mieszkańcy odrestaurowali wówczas świątynię po spowodowanym sztormem obsunięciu się do morza całej części frontowej wraz z dzwonnicą.
Na początku lat 20. XX w., wraz z odzyskaniem przez Polskę dostępu do morza, w Helu powstała parafia rzymskokatolicka, dla której wybudowano nową świątynię pw. Bożego Ciała. Kościół ewangelicki, po raz ostatni restaurowany w 1920 r., wciąż funkcjonował, aż do wybuchu II wojny światowej. We wrześniu 1939 r. rozebrano jego wieżę, aby utrudnić niemieckiej artylerii ostrzał miasta. W 1945 r. budynek doznał rozległych uszkodzeń i od tego czasu aż do końca lat 50. ulegał postępującej ruinie.
Dzięki odbudowie i renowacji przeprowadzonej w latach 1958-1959 kościół mógł ponownie zaistnieć w życiu mieszkańców Helu. Z powodu zaniku w mieście wyznania ewangelickiego dawną świątynię przeznaczono na przedsięwzięcia kulturalne. Powodzenie, jakim cieszyła się pierwsza zorganizowana w niej wystawa o tematyce rybołówstwa, sprawiło, że zdecydowano o trwałej adaptacji budynku na cele muzealne. W 1972 r. obiekt został przekazany dzisiejszemu Narodowemu Muzeum Morskiemu w Gdańsku, które stworzyło w nim swój pierwszy zamiejscowy oddział – Muzeum Rybołówstwa.
Co można zobaczyć w muzeum?
Połączenie nastrojowości dawnego prezbiterium z przejrzystą, interesująco zaprojektowaną ekspozycją, czyni ze zwiedzania Muzeum Rybołówstwa wyjątkowe doświadczenie. Surowość drewna rybackich łodzi, szorstkie płótno żagli i świadectwa skomplikowanych dziejów Polski nad Bałtykiem tworzą w tym miejscu nieszablonowy obraz twardego życia rybaków, którzy swoją pracą od wieków obłaskawiają morski żywioł i czerpią z jego bogactw. Dzięki makietom portów, miniaturom historycznych statków, bogactwu archiwalnych fotografii oraz imponującym modelom nowoczesnych kutrów, zwiedzający mogą zobaczyć jak na przestrzeni wieków zmieniało się rybołówstwo na Bałtyku.
W muzeum można poznać zarówno historię Helu, jak i tradycyjnego helskiego rybołówstwa. Do czego rybakom potrzebne były wiersze? Czym były żaki i krabuny? Co kryje się pod nazwą „maszoperia” oraz jak łapano ryby, gdy morze skuwał gruby lód? Zwiedzając wystawę poznajemy sekretne rybackie patenty, hermetyczne zwyczaje, sposoby na obfite połowy i historyczne narzędzia. Odkrywamy tu również tajniki szkutniczego rzemiosła Kaszubów, oglądając z bliska zabytkowe łodzie używane od wieków przez tutejszych rybaków. Najmłodsi goście mają możliwość sprawdzenia własnymi rękami jak wygląda pełen wyzwań świat rybackiego fachu. Interaktywne elementy wystawy pozwalają im przekonać się, ile siły wymaga praca przy wyciąganiu sieci, jak mocno przechyla się kuter w sztormie i jaką wiedzę musi mieć każdy, kto wybiera się na morze.
Spojrzenie na Bałtyk oczami artystów to element ekspozycji, który ukazuje, jak polskie wybrzeże widzieli malarze w legendarnym dwudziestoleciu międzywojennym oraz w latach po II wojnie światowej. W muzeum można zobaczyć dzieła między innymi Stanisława Kamockiego, Jana Maksymiliana Kasprowicza i Ignacego Pinkasa – artystów, którzy inspirację czerpali z barwy morskich fal, kształtów łodzi i postaci mieszkańców rybackich osad. Muzeum jest również przestrzenią dla fascynujących i różnorodnych wystaw czasowych: fotografii, sztuki plakatu, egzotycznych rzeźb, bursztynnictwa, malarskich monografii czy kolekcji dawnych pocztówek.
Oryginalne kaszubskie łodzie, zachowane elementy historycznego wyposażenia oraz wydobyte z morza fragmenty dawnych kutrów, tworzące skansen wokół budynku muzeum, pozwalają gościom odbyć jedyny w swoim rodzaju spacer szlakiem XX-wiecznego rybackiego rzemiosła. Niezwykłą atrakcją jest również możliwość wejścia na sam szczyt wieży i podążenia wzrokiem ku horyzontowi z wysokości dawnej dzwonnicy. Rozpościera się z niej rozległy widok, z jednej strony na Zatokę Gdańską wraz z zarysami panoramy Trójmiasta, z drugiej zaś na otwarte morze.