{index_ob_css}{index_ob_js}
Bursztyn, jantar czy też amber to nasze polskie złoto. Już samo znalezienie bursztynu uznawane jest za niebywały wyczyn, a co dopiero wykonywanie z niego biżuterii czy rzeźbienie w nim. Jak się okazuje, są w Polsce ludzie, którzy potrafią z bursztynu stworzyć prawdziwe cuda.
Do Księgi Rekordów Guinnessa po raz kolejny trafili Polacy, a w roli głównej rekordowych rozmiarów okręt RMS Titanic wykonany w całości z bursztynu. To niesamowite dzieło sztuki ustanowiło rekord Guinnessa na największą rzeźbę z bursztynu. Rekordowa, największa rzeźba z bursztynu mierzy dokładnie 1,532 m długości, 0,154 m szerokości oraz 0,367 m wysokości. Hel podejmuje próbę pobicia tego rekordu!
Rzeźbę, która jest wiernym odwzorowaniem słynnego liniowca pasażerskiego, który zatonął w 1912 roku, podczas swojego dziewiczego rejsu, na skutek zderzenia z górą lodową na Oceanie Północnoatlantyckim wykonał Tomasz Ołdziejewski. Pan Tomasz na co dzień interesuje się historią i swoją rekordową rzeźbą chciał oddać hołd tym wszystkim, którzy stracili życie w tej największej w historii katastrofie statku. A przypomnijmy, że łączna liczba ofiar, które zatonęły na skutek katastrofy okrętu wynosi ponad 1500 osób.
Wyrzeźbienie Titanica z bursztynu zajęło Panu Tomaszowi około miesiąc ciągłej pracy, po 12-14 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu. Wprawdzie wybudowanie prawdziwego okrętu RMS Titanic w stoczni w Belfaście w Irlandii Północnej trwało 26 miesięcy, jednak trud rzeźbienia w bursztynie okazał się równie duży.
Do wykonania Titanica z bursztynu nie używano żadnych ram i szkieletów, a całość powstała z najczystszego, naturalnego żółtego bursztynu oraz bursztynu wiśniowego.
Proces pomiarowy skończonej rzeźby z bursztynu przeprowadzono 6 lutego 2020 roku w Janosikówce w Kątach Rybackich. Pomiaru dokonywali wykwalifikowani geodeci w obecności niezależnych świadków, a całe wydarzenie zostało udokumentowane przez telewizję na potrzeby specjalnego programu wyemitowanego na antenie HISTORY Polska: „Złoto Bałtyku”.
Obecnie rzeźba znajduje się w rękach prywatnych osoby, którą bursztynowy Titanic zauroczył.