Niedziela, 10 listopada 2024
Imieniny: Natalia, Leon, Andrzej
mgła
3°C
Powróć do: Teatr w Remizie 2010

Program

PROGRAM

 

W dniach od 11 lipca do 3 sierpnia zapraszamy do Teatru w Remizie.

  

  

11 i 13 lipca

Marcin BrzozowskI

Londyn Clapham Junction – stacja końcowa

reż. M. Brzozowski

 

18 i 20 lipca

Ewa Dałkowska

Byłam sekretarką Marszałka Piłsudskiego

wg K. Iłłakowiczówny

 

25 i 27 lipca

Marcin Kwaśny

Nienawidzę

reż. M. Koterski

 

1 i 3 sierpnia

Bogusław Kierc

Mój Trup

wg A. Mickiewicza

 

Przedstawienia rozpoczynają się o godz. 20:00

Ilość miejsc ograniczona.

Rezerwacja miejsc: Informacja Turystyczna Miasta Helu, tel. (58) 675 10 10, 666 871 622

 

 

16 lipca

godz. 20:00


Prelekcja pt. „Jak zostać Kaszebą”,

którą poprowadzi pani dr Adela Kuik – Kalinowska


Projekcja filmu „KASZEBE”


Promocja książki „Tryptyk Helski” – autorstwa Mirosława Kuklika


Miejsce: hala na plaży przy porcie wojennym


 

GOSPODARZE TEATRU W REMIZIE:

Grażyna Marzec i Olgierd Łukaszewicz

 

 

ORGANIZATORZY:

- Grażyna Marzec i Olgierd Łukaszewicz;

- Urząd Miasta Helu;

- Ochotnicza Straż Pożarna w Helu.

 

FINANSOWANY ZE ŚRODKÓW:

- Urzędu Miasta Helu.

 



Marcin Brzozowski (11 i 13 lipca)

Marcin Brzozowski aktor, reżyser niezależny, szef Łódzkiego Teatru Szwalnia, adiunkt na Wydziale Aktorskim Pwsftvit w Łodzi, wyróżniony m.in. dwukrotnie Grand Prix Łódzkich Spotkań Teatralnych, dwukrotnie nagrodą na Międzynarodowym Festiwalu Szkół Teatralnych VGIK w Moskwie za reżyserię spektakli studenckich, I nagrodą OFTJA we Wrocławiu, Nagrodą Publiczności im. Z. Cybulskiego za role filmowe.

  

Recenzje:

…można śmiało czytać to dzieło jako próbę zaprezentowania „bohatera naszych czasów”. Bohatera noszącego w sobie ów „gen samotności”, wykorzenionego, czyli zadomowionego w podróży, istniejącego w bezludnym podziemiu – jakby nielegalnie – o którym nikt nic nie wie, nikt nie próbuje się dowiedzieć. Aktor po mistrzowsku wykreował przestrzeń opuszczonego podziemnego dworca, w której – jako widzowie – przystanęliśmy na chwilę, aby nasze samotności spotkały się oko w oko z samotnością postaci. Fakt spotkania, a i słowa (np. fragmenty Księgi Koheleta) jakie słyszeliśmy, przypominały delikatnie o miałkości wielu naszych poczynań spoza – z tej rzeczywistości, z której właśnie przyszliśmy.

(Scena nr. 1 (21), 2002)

…Aktor jest przez chwilę widzem, w ten sposób zostaje zapoczątkowana relacja wymiany, obecna później w całym przedstawieniu. (…) Aktor prowadzi pod ramię lub za rękę z ciemności widowni w jasność sceny. W tym jego przyprowadzaniu i potem odprowadzaniu jest ciepło i troska, w których odczuwa się chęć spotkania i rozmowy. W innej scenie wyprowadza z widowni dziewczynę i lekko podtrzymując wiedzie ją w głąb sceny, do swego świata. Ich milczącej drodze towarzyszy cisza widowni i poczucie uczestniczenia w jakimś rodzaju wtajemniczenia. Przestrzeń przedstawienia została stworzona przez podkreślenie elementów porzuconych, rodem ze śmietnika. Wszystko zanurzone jest w ciemności. To rzeczywistość podziemia, gdzie zwyczajni ludzie nie schodzą. Tutaj najlepiej czuje się outsider, człowiek mający w sobie „gen samotności”.

(Didaskalia, luty 2002)

  

Nagrody:

Nagroda Grand Prix Łódzkich Spotkania Teatralnych 2001

I Nagroda na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora Wrocław 2002

Spektakl uznany w plebiscycie miesięcznika Teatr za najważniejsze przedstawienie off w

roku 2002

Nagroda na Festiwalu Monodramu Współczesnego Warszawa 2003

I Nagroda na Festiwalu Teatrów Niezależnych Ostrów Wlkp. 2006





Ewa Dałkowska (18 i 20 lipca)

"Błahość już sama moich wspomnień o Marszałku , z którym nigdy w niczym ważkim nie współpracowałam, powstrzymałby mię od sformułowania tego co pamiętam , gdyby ni to, że w pojęciu moim, wszystko, co dotyczy Józefa Piłsudskiego, winno być zanotowane dla przyszłeho historyka, który będziw miał możność zadecydować, co było ważne  a co błahe".

"Każdy z nas, tych , którzy znaliśmy osobiście Marszałka, musi mieć chwilę głębokiego zawahania, kiedy przychodzi mu utrwalić w opowiadaniu to, co o zmarłym pamięta . Jest coś przejmującego w bezbronności ludzi zmarłych wobec wspomnień o nich . Któż bowiem sprawdzi, kto skoryguje to, co się o nich opowie . I jest jeszcze drugie zahamowanie - jak opowiedzieć swoje wspomnienia tak, aby w nich, nawet mówiąc o sobie samym, jak najmniej sobą być zajętym ?"

Kazimiera Iłłakowiczówna " Ścieżka obok drogi"

" Jestem na ciebie obrażony " - powiedział w Teatrze Polskim Janusz Zakrzeński  ( paliłam papierosy z garderobianymi ,czekałam na wejście Matki w Balladynie ) ".Mam coś" - podniosłam się -"Ścieżka obok drogi ".Za parę dni Jan Józef Kasprzyk przedstawił nam scenariusz i w gronie asystentek (daj Panie Boże!) odbyliśmy czytanie .Gramy w Belwederze - rozmawiałem ze Stasiakiem...Tego nie zagramy. Piłsudski nie będzie podziwiał drzew w Belwederze, nie zabrzmią legionowe piosenki ...Ale żeby Ich wspomnieć przeczytam to, co tam bym czytała .      

Ewa Dałkowska

Program dedykuję pamięci Janusza Zakrzeńskiego.



Marcin Kwaśny (25 i 27 lipca)

Marcin Kwaśny, ur. 5 I 1979, Tarnów – aktor, scenarzysta, reżyser teatralny. Ukończył Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (2002). Aktor stołecznego Teatru Kwadrat (od 2002) Zdobywca wielu nagród aktorskich i wyróżnień, m.in.: wyróżnienia „Opus Film” na XX Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi (2002), wyróżnienia na Ogólnopolskim Festiwalu Komedii „Talia” w Tarnowie za monodram Marka Koterskiego „Nienawidzę” (2004), Grand Prix na IV Festiwalu Sztuki Słowa „Verba Sacra” w Poznaniu (2004), głównej nagrody aktorskiej za rolę w filmie „Rezerwat” na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym „Golden Brig” w Odessie (2008), nagrody za scenariusz (wraz z Łukaszem Palkowskim) na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Krajów Nadbałtyckich w Swietłogorsku (2008). Jego debiutem w Teatrze Telewizji był spektakl „Edward II” Marlowa w reż.Macieja Prusa (2002) . Zagrał kilkadziesiąt ról epizodycznych, kilkanaście drugoplanowych i kilka głównych w filmach polskich i zagranicznych.

Współtwórca i dyrektor artystyczny Teatru Praskiego w Warszawie. Jako reżyser debiutował spektaklem „Wariactwa według Czechowa”(maj 2009)Razem z policjantem Marcinem Skórą napisał sztukę teatralną pt. ”Kto dogoni psa?”, którą wyprodukował i wystawił w teatrze Ochoty w Warszawie(październik 2009).

"Nienawidzę" Marka Koterskiego w reżyserii Łukasza Palkowskiego i Marka Wróbla, to portret sfrustrowanego nauczyciela, który zmaga się z polską rzeczywistością trochę, jak Don Kichot z wiatrakami, nie widząc źródła tychże frustracji w sobie. W przedstawieniu usłyszeć można wyraźne echa takich filmów Koterskiego, jak "Dzień świra" czy "Nic śmiesznego", a bohater spektaklu to w linii prostej kontynuacja postaci Adasia Miauczyńskiego. Marek Koterski po obejrzeniu monodramu powiedział:"Ten spektakl zarówno rozbawił mnie jak i wzruszył"

Tak aktor-Marcin Kwaśny mówi o swoim występie: "Monodram jest intymnym zwierzeniem nadwrażliwca, który pogubił się gdzieś w polskiej rzeczywistości. Jedną nogą tkwi jeszcze w zaszłościach PRL-u, drugą w dzikim kapitaliźmie. Ten szpagat okazuje się być dla niego niewygodny, wręcz bolesny. Widza może jedynie bawić."

Premiera spektaklu odbyła się w 2004 roku w warszawskim klubie Le Madame. Od tego czasu monodram gościł na wielu scenach w Polsce i za granicą. W 2004 r. za rolę współczesnego inteligenta Marcin Kwaśny otrzymał wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Komedii "Talia" w Tarnowie. Przedstawienie cieszy się niesłabnącą sympatią widzów i uznaniem krytyki.

"(.)Kwaśny odkrył uniwersalizm dramaturgii Koterskiego. I nie chodzi o to, że deski wciąż opadają w kolejowych klozetach, choć trzeba przyznać, że dzięki osiągnięciom kapitalizmu zdarza się to coraz rzadziej, ani że naturalne zmęczenie materiału powoli usuwa z dróg rzężące produkty gierkowskiej motoryzacji. Chodzi o roszczeniową postawę wobec

rzeczywistości, która powtarza się w każdym pokoleniu Polaków niezależnie od okoliczności historyczno-ekonomicznych. Kwaśny ją świetnie wydobywa, rozpinając swój monolog między utyskiwaniem na chamstwo, brud i nieporządek a histerycznymi tyradami przeciw rodakom. Buduje postać zakłamanego młodego inteligenta, który chciałby przewodzić

społeczeństwu, ale nie umie pokierować nawet własnym życiem. Z obrzydzeniem odsuwa się od Murzyna, który jedzie z nim w przedziale, jednocześnie oburza się na Polaków, że tacy nietolerancyjni. A przy tym nie różni się zachowaniem ani wyglądem od młodych ludzi, którzy piętro wyżej w klubie rozstawiają gramofony i przygotowują się do imprezy.

Kwaśny pokazuje chorobę, którą można się zarazić niezależnie od metryki i wykształcenia. Musicie koniecznie zobaczyć jego spektakl, zanim i was dopadnie nienawiść." - zachęcał Roman Pawłowski (Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 31 z 7 lutego 2005 r.)



Bogusław Kierc (1 i 3 sierpnia)

Poeta, aktor, reżyser, autor ponad dwudziestu książek poetyckich, kilku eseistycznych oraz dramatów i opracowań literackich; edytor dzieł Rafała Wojaczka, jego biograf (wydał książkę „Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera”), pedagog w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Filia we Wrocławiu. Pracuje w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. Laureat festiwali teatrów jednego aktora. W 2004 roku za spektakl „Zaskroniec” otrzymał Grand Prix WROSTJA. W 2008 roku zachwycił publiczność swoją grą w autorskim spektaklu „Mój Trup” za który na 42. WROSTJA otrzymał nagrodę Wojewody Dolnośląskiego. Spektakl był również prezentowany na festiwalach na Litwie (nagroda specjalna w Kownie) i Słowacji.

Spektakl „Mój trup” jest w dwojakim sensie przewrotną grą albo przewrotnie graną obecnością. To tylko kwestia ujęcia, kąta patrzenia (myślenia), by własną rzeczywistość po śmierci ewokować jeszcze z tej strony. Słowa zapisał Mickiewicz przed swoją śmiercią, ale po jego śmierci wypowiada je ktoś, komu Mickiewiczowski status „żywego trupa” jest niemal osmotycznie bliski, więc - mówiąc niejako „w imieniu” Mickiewicza – ma poczucie, że i Mickiewicz wypowiedział te słowa w imieniu niejednego Adama, którego „trup w pośrodku was zasiada, w oczy zagląda wam i głośno gada”.

Przedstawienie Bogusława Kierca jest opowieścią o śnieniu własnej trupiości, czy – odważniej mówiąc – śnieniem swojej trupiości. Jawnie teatralnym. I chodzi tu o teatr bezpośredniego wyznania. Bezwstydnie eschatologiczny.

„Bogusław Kierc - w monodramie „Mój Trup”, którego premiera odbyła się w Teatrze Szkolnym we wrocławskiej filii krakowskiej PWST, skomponowanym z wierszy Adama Mickiewicza, nierzadko przewrotnie zinterpretowanych, dowodzi, że aktor bez wspomagania światłem, muzyką i nowoczesną techniką jest w stanie zawładnąć widzami. Za jedyny rekwizyt ma szklankę z wodą, która okaże się wulkanem pełnym lawy. Wybitne osiągnięcie”.

Tomasz Miłkowski, „Przegląd”

DO GÓRY

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.

Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej
Twoja przeglądarka blokuje powiadomienia. Kliknij Bezpieczna (Secure) i kliknij Zezwalaj
Dziękujemy, teraz zawsze będziesz na bieżąco!
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.